The Dirty Dozen w naszym wydaniu: bawimy się parszywie
w parszywym lokalu do parszywej muzyki. Tego dnia w stolicy gra
parszywy Real z równie parszywą Fiorentiną, w dodatku to środek
parszywego długiego weekendu, rocznica parszywej śmierci Elvisa Presleya
(Król umarł dosłownie na tronie) i urodzin parszywego pisarza Charlesa Bukowskiego. 16 sierpnia parszywość nie będzie znała granic.
Parszywe dźwięki serwować będzie nasz Parszywy D12 DJ, niejaki Zenek
(dla niewtajemniczonych: człowiek, który morduje muzyką albo czyjąś, jak
przez lata jako DJ na Hard Zone, albo własną, gdy drze japę w Kabanosie),
grając rock, grunge, metal, nu-metal, core. Czasem coś elektronicznego,
czasem wynalazki. Zero popu – no chyba że na koniec imprezy, by wygonić
ostatnich maruderów :D.
Innymi słowy, jeśli lubisz takie
parszywe kapele, jak Alice In Chains, A Perfect Circle, Apocalyptica,
Biohazard, Chimaira, Danzig, Deftones, Disturbed, Drowning Pool, Faith
No More, Fear Factory, Foo Fighters, Godsmack, Guano Apes, Hatebreed,
Iron Maiden, Killswitch Engage, Kobong, Korn, Limp Bizkit, Machine Head,
Marilyn Manson, Metallica, Muse, Nirvana, The Offspring, Pantera,
P.O.D., Paparoach, Pearl Jam, Primus, Prodigy, Queens Of The Stone Age,
Rage Against The Machine, Rammstein, Seether, Sepultura, Slayer,
Slipknot, Soulfly, Soundgarden, System Of A Down, Tool, Type O Negative,
to po prostu musisz się pojawić na Woli!
Imprezie patronuje niezawodny Rockowy Informator Koncertowy (tam możecie wygrać wejściówki!) i Voodoo Club.
Start: 21:00
Wejście: 10 zł (Karta Klienta VD – 5 zł)
Happy hour: 21-22 (piwo za 5 zł)